Moje włosy są teraz dla mnie prawdziwym utrapieniem.
Ale "teraz" jeszcze przecierpię, bo są wakacje i raczej nikogo nie obchodzi jaką mam fryzurę, tylko co będzie gdy wrócę do szkoły? I tak moim największym utrapieniem jest- co uczeszę sobie na początek roku szkolnego? W poprzednich latach za bardzo się nie wysilałam i czesałam sobie po prostu kucyk, koczek. Nie lubiłam rozpuszczonych włosów, leciały mi do oczu gdy się pochyliłam itd.
No więc z tego powodu, już teraz "przeczesuję" internet w szukaniu inspiracji lub czegoś podobnego.
I oto co udało mi się wyszukać:
Dziewczyna ma przepiękny kolor włosów. A co do fryzury to myślę, że nawet nie jest taka trudna ale musiałabym wstać co najmniej 2 godziny przed pójściem do szkoły aby ją sobie uczesać.
Bardzo ładna i delikatna, ale nie pasuje mi ona na rozpoczęcie roku, może po rozpoczęciu ją sobie uczeszę.
Każdym znana kokarda a'la Lady Gaga, chyba nigdy mi się nie znudzi, puki co muszę czekać jeszcze, aż włosy trochę mi urosną i wtedy na pewno sobie taką zrobię.
To jest na razie mój MUST HAVE. Co prawda włosów tak długich jak na obrazku nie mam, ale myślę że nie będę mieć problemów z uczesaniem tego fajnego "warkocza"
Oraz mój kolejny must have, koleżanka z bloga wieszak-nastolatki.blogspot.com, dała mi ten obrazek. Fryzura na nim jest śliczna ale nie mam do niej instrukcji ;p
Też fajna fryzura ale nie nadaje się u mnie na rozpoczęcie.
I mój upragniony od dawna kłos. On jednak niestety też odpada, bo moje włosy są na niego stanowczo za krótkie.
Post ten miał się pojawić 2 dni temu ale codziennie wieczorem miałam jakieś przeszkody aby ją napisać, dlatego pojawia się dopiero teraz, a jutro lub pojutrze napisze post o moich rzeczach do szkoły. :)
no fajne fryzury,ale jak mam sama zrobić sobie to trochę mało czasu i troszkę trudne ;d
OdpowiedzUsuńJa zwykle na rozpoczęcie jakoś nie zawracałam sobie głowy włosami....Ostatnim razem zrobiłam sobie warkocza, gdy tylko rozpuściłam włosy miałam Afro ;x
OdpowiedzUsuńHah, ja tym razem mam zamiar sobie zrobić takie sweetaśne loki ;3
Też czekam aż mi włosy urosną i dopiero wtedy będę robiła sobie kokardkę z włosów do szkoły. Nie mg się już doczekać! < 3
OdpowiedzUsuńCiekawy post, pozdrawiam :).
Zapraszam do siebie :)
Oliwkaaja.blogspot.com
Hejka, ja mam bloga zawsze-modna-ja.blogspot.com i chciałam się zapytać czy chciałabyś zostać (chodzi mi o bloga) moim partnerem tak jak WIESZAK NASTOLATKI :)
OdpowiedzUsuńJakby co to pisz na gg, znajdziesz je na moim blogu pod zakładką EKIPA
OdpowiedzUsuńfajne upięcia ! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://highwayy-to-hell.blogspot.com/
super fryzury ;d
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
http://memories-are-eternal.blogspot.com/
Ja bym postawiła na francuskiego lub koka.
OdpowiedzUsuńTutaj masz instrukcję do tej fryzury:
OdpowiedzUsuńhttp://stylowi.pl/images/items/o/popkorn.pl_uroda_prosty-sposob-na-kokarde_299105.jpg
Ja robie sobie warkocza wieczorem gdy mam mokre włosy a rano mam piękne fale
OdpowiedzUsuń