Przeżyliśmy koniec świata. :)
Chociaż do północy jeszcze daleko i wszystko może się zdarzyć. ;>
Dzisiejszy dzień, nie miał w sobie nic bardziej nad zwyczajnego. Wigilijka klasowa, przedstawienie, dzielenie się opłatkiem itd.
No ale w końcu mamy weekend i przerwę świąteczną więc będę miała okazje się wyspać, chociaż jutro niekoniczne bo jadę na zakupy świąteczne z koleżankami i muszę wcześnie wstać :<
Zgubiła mi się też karta do aparatu więc chociaż bardzo chcę nie mogę zrobić żadnych zdjęci.
Mało oryginalna notka, ale nie chcę Wam obiecywać niczego bardziej obiecującego bo jestem kiepska w dotrzymywani tajemnic.
3majcie się!
Mam teraz trochę czasu, więc jeśli zostawicie link w komentarzu do swojego bloga to na pewno na niego zajrzę :)
Ja świąteczne zakupy mam za sobą, wigilię klasową w poniedziałek miałam, i koniec świata też przeżyłam :3 Jeżeli chcesz zajrzeć na mojego bloga to proszę: smilesosue.blogspot.com :3
OdpowiedzUsuńJa zamierzam wybrać się na ostanie zakupy przed świętami w weekend :)
OdpowiedzUsuńja też koniec świata przeżyłam
OdpowiedzUsuńHand-made-czarnej.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs !