I will leave everything unchanged, unaffected

Więc, moi kochani.

Razem z Dominiką, byłam dzisiaj na zakupach, zmierzyłyśmy całą galerię i mam Wam do pokazania kilka rzeczy, więc gdy tylko światło dzienne będzie O.K, biorę się za zdjęcia i pisanie zakupowego haul'u. :)

Dobra, a wracając do tej notki, chciałabym się w końcu wzięć za urządzenie mojego pokoju. Na razie jest źle i mam wielką potrzebę zmienienia... najlepiej wszystkiego!

• Zaczynając od koloru ścian, chciałabym biel. Marzy mi się cały biały pokój, z kolorowymi dodatkami. Ale, zawsze jest ale. Meble są brązowe i chyba już takie zostaną bo rodzice nie widzą sensu, abym wzięła spray i zaczęła jest farbić :D Hahaha
• Biurko, szafa i łóżko stoją w tym samym miejscu już kilka lat. Powodem jest to, że mój pokój jest mały i szafa nie zmieści się w miejsce gdzie obecnie stoi biurko a o łóżku to już w ogóle szkoda gadać :/ 
• Na wszystkich ścianach mam porozwieszane plakaty, obrazki i jest nawet drzewo, które nie jest tapetą, naklejką ani obrazem. Plan jest taki, że ściągnę plakaty, niektóre oprawę w ramki i jakoś będzie :D